FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Inquisitorium Strona Główna
->
Trybunał Inkwizycyjny
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kapituła Officjum
----------------
Statut Inkwizycji
Sprawy organizacyjne
Trybunał Inkwizycyjny
Wydziały Officjum
----------------
SweetBrokacik
Młode Winki
Antyfani CDA
Republika Herbaciana
Budynki poboczne
----------------
Laboratorium alchemiczne i Lazaret
Archiwum i Kronika
Kazamaty Inkwyzytorium
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pon 12:28, 13 Sie 2018
Temat postu: 323
-Meredith! Meredith! Spokojnie. Juz dobrze. Jestes bezpieczna.Gwaltownie usiadla na lozku. Z trudem walczyla o oddech. Miala napiete wszystkie miesnie, kazdy nerw. Zdretwialy jej palce, kurczowo zacisniete na zmietych przescieradlach. Przez moment przygniatal ja potezny gniew, jakby wscieklosc potwora wsiakla w nia
floating
skore.
-Meredith! Spokojnie! To ja!
Usilowala sie uwolnic, kompletnie zdezorientowana, dopiero po chwili uswiadomila sobie, ze czuje ciepla skore, ze miekkie, choc silne dlonie trzymaja ja, lecz nie krzywdza.
Hal. Uscisk zelzal.
-Cos ci sie snilo - powiedzial. - Juz po wszystkim.
-Widzialam ja. Byla tutaj i potem... potem on tu przyszedl i...
-Ciii... Juz w porzadku.
vacu warszawa
Podniosla na niego wzrok. Wyciagnela reke i pogladzila go po twarzy.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Inquisitorium:
Kwatera główna internetowej Inkwizycji
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group c3s Theme ©
Zarron Media
Regulamin